Star Wars Saga

Star Wars Saga

Trafiła się okazja ułożenia Gwiezdnych Wojen, to czemu by nie skorzystać :) Powrót do Ravensburgera po długieeeej przerwie, same elementy bardzo przyjemne, fajnie się układa, utrudnieniem tutaj jest elementacja. 5000 to spory obraz i grafika na pojedynczych elementach może być mało czytelna, co za tym idzie ciężko dobrać elementy. Zaskoczeniem może być wykrojnik, obraz jest podzielony chyba na 4 części. Tzn jeden element pasował w co najmniej 4 miejsca, bo wykrojnik był użyty ten sam. Niestety brakowało jednego elementu, który musiał zostać dorobiony.

Filmy czerpią bardzo wiele z archetypowych postaci i motywów obecnych w klasycznej literaturze. Oparte są one na koncepcji Mocy – energii, która może być kontrolowana przez kogoś obdarzonego wrodzoną zdolnością, oraz odpowiednio wytrenowanego, aby móc z niej korzystać. Moc może być użyta, aby przesuwać przedmioty, czytać i kontrolować myśli, a nawet wpływać na przebieg bitew. Można tu dopatrzyć się pewnych inspiracji mitologią hinduską (Brahman). W Galaktyce istnieje zakon Jedi – światłych rycerzy jasnej strony Mocy, stojących na straży pokoju. Wielu upadłych Jedi, którzy opuścili zakon, pogrążyło się w chaosie. Mroczni Jedi utworzyli w zamierzchłych czasach imperium Sithów, w którym tworzyła się kultura adeptów ciemnej strony. Po jego unicestwieniu, ostatni lordowie Sith „w ukryciu” czekali na odpowiednią chwilę, by znów zawładnąć galaktyką (rządy Imperatora).